Modelarskie Podsumowanie Tygodnia #9
Dzień dobry!
Oto już dziewiąty wpis z cyklu "Modelarskie Podsumowanie Tygodnia".
Poprzedni odcinek można przeczytać i obejrzeć TUTAJ.
Zawzięta na landsknechtów, korzystając z kilku wolnych dni zorganizowałam sobie małe "paint to death". Skleiłam tylu mieczników, ilu byłam w stanie i rozpoczęłam malowanie hordy berserkerów, wyposażonych w wielkie miecze. W poprzednim tygodniu (a dokładniej to w sobotę) udało mi się nałożyć im bazowe kolory oraz rozpocząć cieniowanie na 3 jegomościach. W tym tygodniu cieniowanie na korpusach dostali wszyscy, dodatkowo kilku z nich dostało takowe na ramionach oraz głowy. Kapelusze z pióropuszami oraz białe rękawy pozostają tymczasowo bez rozjaśnień. Kapelusze docelowo mają być czarne a pióropusze białe (ot dla lepszego kontrastu).
Otoczka fabularna wokół tej hordy jest taka, że to osobista gwardia najlepszych mieczników elektora. Wiecie, siwi panowie pracujący w zawodzie, w którym umiera się młodo. Dodatkowo szkoleni pośród najlepszych, czyli mieczników z Carroburga. Dlatego noszą czerwono-białe koszule. Na oznaczenie, że stacjonują i służą wielkiemu miastu Nuln noszą czarne portki oraz czarne kapelusze z białymi pióropuszami.
Oczywiście wciąż pozostają nieukończeni. Liczę na to, że w tym tygodniu dam radę wyprowadzić ich do stanu, w którym pozostaną mi do pomalowania tylko kapelusze.
Oto już dziewiąty wpis z cyklu "Modelarskie Podsumowanie Tygodnia".
Poprzedni odcinek można przeczytać i obejrzeć TUTAJ.
Zawzięta na landsknechtów, korzystając z kilku wolnych dni zorganizowałam sobie małe "paint to death". Skleiłam tylu mieczników, ilu byłam w stanie i rozpoczęłam malowanie hordy berserkerów, wyposażonych w wielkie miecze. W poprzednim tygodniu (a dokładniej to w sobotę) udało mi się nałożyć im bazowe kolory oraz rozpocząć cieniowanie na 3 jegomościach. W tym tygodniu cieniowanie na korpusach dostali wszyscy, dodatkowo kilku z nich dostało takowe na ramionach oraz głowy. Kapelusze z pióropuszami oraz białe rękawy pozostają tymczasowo bez rozjaśnień. Kapelusze docelowo mają być czarne a pióropusze białe (ot dla lepszego kontrastu).
Otoczka fabularna wokół tej hordy jest taka, że to osobista gwardia najlepszych mieczników elektora. Wiecie, siwi panowie pracujący w zawodzie, w którym umiera się młodo. Dodatkowo szkoleni pośród najlepszych, czyli mieczników z Carroburga. Dlatego noszą czerwono-białe koszule. Na oznaczenie, że stacjonują i służą wielkiemu miastu Nuln noszą czarne portki oraz czarne kapelusze z białymi pióropuszami.
![]() |
Cała banda. |
![]() |
Małe zbliżenie. |
Oczywiście wciąż pozostają nieukończeni. Liczę na to, że w tym tygodniu dam radę wyprowadzić ich do stanu, w którym pozostaną mi do pomalowania tylko kapelusze.
Za Skavenblight!
Viluir
Chłopaki wyglądają coraz lepiej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że się podobają :-)
UsuńDobrze się prezentują. Chyba i ja wezmę miecz na stare lata ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Wciąż jeszcze są na warsztacie ale przynajmniej nie straszą szarością w przyjacielskich grach :-)
UsuńPolecam te figurki. Łatwe w skrobaniu i malowaniu. Tylko trzeba je mocno skleić bo uwielbiają im odpadać łapki.